31.10.2015

A teraz postępy z tego lata:

Przede wszystkim zniknęła pozostałośc po sklepie - czyli granatowe drzwi.




Wnęka została zamurowana




Od zewnątrz




i od środka :)





Przypomnijmy sobie jeszcze naszą łazienkę na parterze. Tak wyglądała w dniu zakupu domu






Pokoik przedzielony działówką, bez prysznica, wanny itp.

A poniżej zaczynamy demolkę :)

Najpierw zniknęła ściana działowa - została tylko futryna drzwi




Widok z kuchni na łazienkę przez stare drzwi - teraz drzwi są zrobione po drugiej stronie.



Małe uprzątnięcie bałaganu...





Zamurowane stare drzwi

Pociągnięty nowy prąd przez elektryka


I oto nowe wejście do łazienki


Zabieramy się za posadzkę. Najpierw kucie płytek i wylewki


Jak remontowac to porządnie - wyrzucamy stare wypełnienie - tzw chasie, aż do pierwszej "wylewki" przy fundamentach




Troche tego było...


Natrafiamy na niespodziankę - nieubita ziemia tworzy dziurę w dziurze. (Zapewne pozostałosc po pracach przy kanalizacji)


Przeszkoda naprawiona - czas na ciąg dalszy


Nowe wypełnienie - gruz i piasek




Po ubiciu, czas na kanalizację i wylewki



Obecnie robią się tynki :) Więc ten najładniejszy widok będzie w następnym poście!

1 komentarz:

  1. Wie pan co przypadkiem tutaj trafiłem i powiem tak jeżeli pan to sam wszystko remontuje to pełen szacunek dla pana z najniższym ukłonem jakim się da :) Bardzo ciekawy blog ekscytująco się ogląda pana osiagnięcia. Pozdrawiam Łukasz

    OdpowiedzUsuń