Dziś porozmawiamy o moim pięknym salonie. Prawie 40 metrów kwadratowych czystej przestrzeni ;).
W tej chwili salon wygląda lepiej niż reszta domu, ze względu na to, że kiedyś była to przestrzeń przeznaczona na sklep. Została częściowo odremontowana, więc z tym pokojem obchodzimy się dość delikatnie ;)
Drzwi widoczne poniżej były drzwiami wejściowymi do sklepu, oczywiście już niedługo będą zamurowane.
Przejście z salonu do kuchni.
Misją specjalną było pozbycie się płytek ze ściany.
Młotek + jedno miłe popołudnie = nowa ściana ;)
Nie było to bezcelowe :) W tym miejscu będzie wejście na taras.
Najpierw zabezpieczyliśmy ścianę, żeby nie spadła nam na głowy....
Nadproża wewnątrz.
I nadproża od zewnątrz i widać światło! Ha! Dobrze się zaczyna.
Ściany nacięte i przygotowane do kucia
Najprzyjemniejsze są efekty...
CDN.... ;)
Cierpliwości....