Pamiętacie naszą sypialnie?

Tak wyglądała w pierwszym tygodniu po zakupie domu :)

Po skuciu tynków:

Po zerwaniu  starych drewnianych i niestety za bardzo zniszczonych podłóg:

W trakcie oczyszczania starej podsypki:

Uzupełnienie nowym piaskiem

Po ubiciu podłoża  i po wylewkach wygląda to o niebo lepiej :)

Zaczynamy tynkowanie! :)

Podziwiamy efekt końcowy

A oto jedna z trzech ścian, która zostanie w cegle. Dość czasochłonne w zakonserwowaniu, wyobraźcie sobie, najpierw skucie tynków, wyszczotkowanie cegieł, wydrążenie starych fug między cegłami, wielokrotne gruntowanie, nowe uzupełnienie fug i końcowa konserwacja. Ponieważ jest to mój projekt, poświęcam mu sporo czasu. Narazie jestem w połowie :) I niestety lub stety postanowiłam zostawic w cegle jeszcze dwie wielkie ściany w domu :) także ręce mam pełne roboty, ale obecne efekty są niezłe. Sami zobaczcie:

Efekt końcowy już niebawem...

Pamiętacie kotłownie?

Tak zaczynaliśmy:

Potem wkopaliśmy się w ziemię:

Budowa nowej ściany:

 Wylewki i w końcu mamy normalną twardą podłogę ;)

Tynkowanie wstępne

 Elektryk skończył prace i Prąd już jest!

 I tak to mniej wiecej teraz wygląda :)

Ogród latem :)

Poniżej zdjęcia tej połowy działki, która czeka na przekopanie i prace wodne.

A oto druga częśc naszej działki. Tu rządzi nasza mama ogrodnik i widać efekty ;)

Nasz jeden, jedyny krzaczek poziomek, niesamowicie urósł i obrodził. Poziomki są pyyycha! 

 Kolejny małżeński obowiązek spełniony! Dom już jest, teraz czas na posadzenie drzewa.

 

  

Kolejne prace w ogrodzie:

po postawieniu nowej siatki, przekopaliśmy ubitą ziemię wcześniej przeznaczoną na parking i posadziliśmy tuje. Niechaj rosną! :)

efekt końcowy już niebawem ;)