Fotki archiwalne z czasu wakacji :)
Pewna ściana, bardzo upierdliwa ściana, musiała zniknąć. MUSIAŁA :D
Walczyłam i wywalczyłam rozbiórkę i oto efekty!
Ściana po zbiciu tynków
Początek rozbiórki... :D
A ku ku?
I już prawie po wszystkim...
Teraz kuuuupa sprzątania!
Musimy pozbyć się się nieco ciążącego sufitu...
:) Mój kierownik budowy po ciężkiej pracy
Ekipa ;)
I oto efekt!
Piękny brak ściany :D
W przyszłości będziemy przebudowywać schody. Teraz skręcają o 90 stopni ku końcowi, natomiast w przyszłości będą szły prosto. Ale to dopiero w przyszłości...