Mamy nowe kominy :)
Stare niestety popękały i nie nadawały się do stałego użytku. Docelowo mają służyć do wentylacji oraz jeden z nich do kominka w salonie.
Stare kominy, na (jeszcze) starym dachu:
Najpierw rozbiórka ...
A tak to wyglądało od środka - mój bohater na wysokościach :)
I mamy już porównanie. Po lewej nowy, po prawej jeszcze stary, nieźle co nie? ;) Nie tylko praktyczne, ale i estetyczne!
W przyszłym roku planujemy wymianę poszycia dachu, wtedy dopiero nada to szyku całości ;)