23.03.2014

Niestety według projektanta budynku i dekoratora pomieszczeń - czyli mnie :) , wejście do łazienki musiało zostać zmienione z lewej strony ściany na prawą. I oto przed wami etapy prac:

Tak było:
 Stary sufit:
 Nowy sufit, w nowej odsłonie


 Najpierw delikatnie wyburzamy nowe wejście




Potem murujemy stare wejście

 Nowe:

Oto i one! Stare i nowe na jednej ścianie ;)


Dziś budujemy ścianę! W końcu powstała kotłownia :)

Najpierw chłopcy pięknie wylali fundamenty pod ścianę, na której napisali "Judyś"

 I tak zaczęli wznosić ścianę...








Dość burzenia! Czas zacząć budować! :)

dziury i dziurzyska

W naszym domu zalęgła się myszka... gustuje w robieniu dziur w ścianach ... nazwałam ją Szymon i postanowiłam, że zostanie ze mną już na zawsze ;)
Oto efekty jego działalności...




 A teraz dziurkowanie od strony holu :)




I oto efekt pracy naszej myszki. Piękne metrowe przejście z holu do salonu. Teraz możemy z Szymonem gonić się w kółko ;)



Wiosna pełną piersią w domu Danielczyków ;)

Tak tak wiem... nic nowego nie było już dawno na blogu...ale za to ile pracy w domu zrobione!
HA! Już się chwalę ;)

Zaczynamy od salonu
Nasz stary sufit musiał zniknąć, tak by pan elektryk mógł pociągnąć nowe kabelki :)

CAŁOŚĆ PRZED:
Pierwsza część przed demolką:

Po demolce :)
Pięknie, prawda?






 Druga część salonu przed demolką


Najpierw zerwaliśmy panele sufitowe, a pod nimi taaaka niespodzianka



 i już po niespodziance, same piękne deseczki się ostały


i oto całość


niebawem będą tu sufity podwieszane :) i będzie jeszcze piękniej!