7.12.2013

Fotki archiwalne z czasu wakacji :)

Pewna ściana, bardzo upierdliwa ściana, musiała zniknąć. MUSIAŁA :D

Walczyłam i wywalczyłam rozbiórkę i oto efekty!


Ściana po zbiciu tynków



Początek rozbiórki... :D


 A ku ku?


I już prawie po wszystkim...


Teraz kuuuupa sprzątania!


Musimy pozbyć się się nieco ciążącego sufitu...


:) Mój kierownik budowy po ciężkiej pracy

 Ekipa ;)



I oto efekt! 
Piękny brak ściany :D 

W przyszłości będziemy przebudowywać schody. Teraz skręcają o 90 stopni ku końcowi, natomiast w przyszłości będą szły prosto. Ale to dopiero w przyszłości...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz